Zaraz po nabożeństwie JE Ks.Biskup przeprosił
Pielgrzymów za opoznienie swojego przybycia.
Nie byli winni organizatorzy, ani on sam - to nieporozumienie
spowodował Czarny swoimi sztuczkami.
JE zaprosił też serdecznie Pielgrzymów - od Stołu Pańskiego
do stołu ziemskiego - na posiłek.
Na ten cel przeznaczono 40 minut.
Bardzo sprawnie to przebiegało.
Pielgrzymi byli odprowadzani z Rynku, lub wędrowali
grupami sami pod znane adresy.Trochę było zaproszonych osobiście
przez mieszkańców Chęcin,. Sporą grupę zabrały Siostry do Klasztoru.
Pewna część - może 1/3 albo tylko 1/4 pozostała
w rejonie Rynku na posiłku dowożonym przez auta dostawcze.
Kupowano także prowiant, napoje i smakołyki
w sklepach na Rynku - także środki opatrunkowe, leki etc.
Copyright © 2012 Andrzej Antoni Czerwiński Kielce. All rights reserved
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz